Czym jest ristretto i czym się różni od espresso? Dowiedz się co to za napój, jak zwykle się go przyrządza i co sprawia, że jest wyjątkowy? Dla kogo może być interesującym wyborem?
Cantuccini - co to za ciasteczka?
Cantuccini lub inaczej biscotti di Prato (od Prato - miejscowości w Toskanii, z której się wywodzą) czy cantucci, to tradycyjne, kruche włoskie ciasteczka. Charakteryzuje je duża ilość grubo posiekanych migdałów, które wraz ze skórką pomarańczy i wanilią, dodają im mnóstwo aromatu. Cantuccini są bardzo chrupkie - zawdzięczają to jednak nie tylko migdałom, ale także temu, że piecze się je dwukrotnie. Choć wbrew pozorom - są naprawdę bardzo proste! Dzięki podwójnemu pieczeniu, ciasteczka są z natury suche, a tym samym na długo zachowują swój smak i aromat.
Historia cantuccini - skąd się wzięły?
Cantuccini w znanej nam obecne formie pojawiły się po raz pierwszy najprawdopodobniej już w XVI wieku, choć ich inną wersję - wytrawną i słoną - doceniano na długo wcześniej w Rzymie. Swoją największą sławę zdobyły jednak dopiero na początku XX wieku dzięki eksportowi, ich popularność rozprzestrzeniła się na całą Italię i poza jej granice - w ten sposób cantuccini poznał i pokochał cały świat.
Istnieje też pewna legenda, według której cantuccini zostały stworzone przez zakonników w klasztorze w Prato, w mieście w pobliżu Florencji w XIV wieku - i podobno to stąd początkowo te ciasteczka były nazywane "biscotti di Prato", bo były popularnym przysmakiem wśród pielgrzymów, którzy odwiedzali klasztor. Ich trwałość i odporność na wilgoć sprawiły, że były one idealnym jedzeniem na długie podróże.
Z kolei inna historia głosi, że cantuccini wynaleźli miejscowi piekarze z Prato w XVII wieku, kiedy to zaczęli wypiekać te ciastka dla kupców i podróżników. W tamtych czasach cantuccini były rzekomo najbardziej popularne wśród marynarzy i handlarzy, choć podobno były wówczas wypiekane bez cukru z uwagi na jego wysoką cenę. Zamiast tego, ciastka były słodzone miodem i suszonymi owocami, takimi jak rodzynki i suszone morele.
Cantuccini - najlepsze do kawy
Tradycyjne cantuccini są wyrabiane z mąki pszennej, cukru, jajek, migdałów i skórki pomarańczowej. Ciasto jest wyrabiane, formowane w podłużne wałki i pieczone. Po upieczeniu wałki są krojone na cienkie plasterki i suszone w piekarniku, aby uzyskać chrupiącą konsystencję. Dzisiaj istnieją różne warianty cantuccini, np. z dodatkiem innych orzechów, czekolady lub kawy, ale tradycyjna receptura zawsze cieszy się dużą popularnością wśród miłośników włoskiej kuchni.
We Włoszech cantuccini zwykle podaje się do kawy lub wina, bo w takim duecie ciasteczka smakują doskonale. Można je też po prostu zanurzać na chwilę w ciepłej kawie - taka kombinacja jest nie tylko przepyszna, ale sprawia również, że ciasteczko wtedy odrobinę mięknie. Kawa, która smakuje z nimi najlepiej, to espresso zaparzone z Brazilian Roast lub Italian Style z nutami czekolady i migdałów, a także kawy przelewowe, jak na przykład Brazylia Fazenda Londrina czy Kenia Rungeto Kiangoi, które swoją owocowością balansują słodycz ciasteczek.
Przepis na ciasteczka do kawy - włoskie cantuccini
Liczba porcji: około 40 ciasteczek
Składniki:
180 g migdałów
250 g mąki pszennej
140 g cukru
2 laski wanilii
2 łyżeczki skórki startej z pomarańczy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
25 g miękkiego masła (2 łyżki)
2 jajka
Jak zrobić cantuccini krok po kroku?
- W misce wymieszać mąkę, cukier, proszek do pieczenia, ziarenka wyłuskane z obu lasek wanilii, skórkę otartą z pomarańczy, masło i jajka. Zagnieść aż do uzyskania gładkiego, jednolitego ciasta.
- Połowę migdałów lekko poszatkować, ale nie za drobno, wystarczy przeciąć na pół. Pozostałe zostawić w całości i wymieszać z pokrojonymi. Migdały wmieszać w ciasto. Uformować kulę, owinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 30 minut.
- Rozgrzać piekarnik do 190°C.
- Wyjąć ciasto z lodówki i podzielić na 4 części. Z każdej uformować wałek o długości około 30 cm i ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach około 10 cm od siebie.
- Ciasto podpiec przez 20 minut, następnie wyjąć i zostawić, aby lekko ostygło.
- Ciasto pokroić w ukośne kromki o grubości ok. 1,5 cm. Pokrojone ciasteczka ułożyć ponownie na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec przez kolejne 10 minut w temperaturze 200°C, aż ciasteczka ładnie się zarumienią. Pozostawić do całkowitego ostygnięcia, a następnie przechowywać w puszce lub słoiku i serwować z kawą.